Jak ugotować makaron idealny?

Makaron to podstawa dla każdego smakosza włoskiej kuchni. Wbrew pozorom jego odpowiednie ugotowanie wcale nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Warto pamiętać o kilku najważniejszych elementach, które sprawią, że efekt finalny będzie idealny. Nic tak bowiem nie psuje smaku dania niż makaron, który jest zbyt twardy lub rozgotowany.


Jaki makaron wybrać?
Pierwszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać to sam wybór odpowiedniego makaronu. Na rynku znajdziemy mnóstwo jego odmian, jednak to co najważniejsze, to jego skład. To on determinuje długość gotowania i ostateczny efekt.
Produkty oparte na semolinie, czyli mące z pszenicy durum będą najlepszym wyborem dla dań typowo włoskich, ponieważ dużo łatwiej ugotować go al dente. Sprawdzą się jednak również w przypadku naszych polskich potraw. Czas jego gotowania jest zazwyczaj nieco dłuższy.

W sklepach znajdziemy również makarony produkowane ze zwykłej mąki – tzw. makarony jajeczne. Z uwagi na swój skład dosyć łatwo je rozgotować i szybko zaczynają się sklejać. Trudno też uzyskać w ich wypadku efekt al dente, dlatego lepiej sprawdzą się jako dodatek do zup.
Zobacz również: Kuchenne pomysły na wyciągnięcie ręki. Poznajcie smaczne blogi
Ilość ma znaczenie
Pierwszym błędem podczas gotowania makaronu jest zazwyczaj dobór złego garnka. I nie chodzi tu o jego jakość, ale o wielkość. Wybór zbyt małego spowoduje, że nawet najlepszy makaron poskleja się podczas gotowania. Podstawowa zasada to jeden litr wody na 100 gram makaronu.

Jeżeli więc planujemy ugotować porcję dla całej rodziny, musimy wybrać odpowiednio duże naczynie. Makaron będzie miał więcej miejsca, dzięki czemu równo się ugotuje i nie będzie się sklejał.
Istotna jest również ilość soli, jaką dodamy do gotującej się wody. Zbyt mała sprawi, że makaron będzie bez smaku, nawet jeżeli dodamy do niego aromatyczny sos. Woda powinna w smaku przypominać wodę morską – najlepiej dodać jedną płaską łyżeczkę na każdy litr.
Duże kontrowersje wzbudza dodawanie do gotującego się makaronu tłuszczu – oleju lub oliwy z oliwek. W zamyśle ma to sprawić, że nie poskleja się on podczas gotowania.
W tym wypadku warto jednak wzorować się na mistrzach makaronów – Włochach. Nie dodają oni do gotowania tłuszczu, ponieważ oblepia on kluski sprawiając, że trudniej przylega do nich sos. Odpowiednia ilość wody sprawia jednak, że nie ma obaw o sklejenie się makaronu.
Czas to podstawa
Niestety nie ma idealnego przepisu na to, jak długo powinniśmy gotować makaron. Zależy to bowiem od wielu czynników. Makarony z pszenicy durum potrzebują zazwyczaj więcej czasu niż makarony jajeczne, które gotują się bardzo szybko.

Czas zależny będzie również od kształtu makaronu, jaki wybraliśmy. Cienkie nitki będą gotowały się krócej niż makarony o bardziej „zbitych” kształtach (np. kolanka czy kokardki).
Pomocne mogą być oznaczenia producenta, jednak nie możemy im w pełni w ufać. Najlepszym rozwiązaniem jest spróbowanie makaronu – powinien stawiać lekki opór podczas gryzienia, jednak nie powinniśmy wyczuwać w nim grudek mąki.
Pamiętajmy też, że makaron dojdzie jeszcze odrobinę, jeżeli wymieszamy go z gorącym sosem.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku makaronów, które chcemy wykorzystać do przygotowania zapiekanki. Jeżeli będzie wymagała długiego pieczenia, możemy całkowicie zrezygnować z wcześniejszego podgotowania makaronu, zwłaszcza gdy będzie on zalany dużą ilością sosu.
W przypadku potraw, które będziemy zapiekali kilkanaście minut można je jednak wcześniej ugotować. Makaron musi jednak być dużo twardszy niż do zwykłych dań, ponieważ dojdzie w trakcie pieczenia.
Co po ugotowaniu?
Najczęstszym błędem popełnianym w kuchni jest przelewanie makaronu zimną wodą. Ma to w zamyśle sprawić, że nie będzie się kleił. Jest to jednak zupełnie niepotrzebne, jeżeli makaron został ugotowany w dużej ilości wody.

Przelewając go wodą niepotrzebnie spłukujemy z niego skrobię, która ułatwia mieszanie się z sosem. Warto też pamiętać o tym, żeby odlać z garnka kilka łyżek wody z makaronu. Jest to idealny dodatek do sosu.
W tym wypadków również branie przykładu z Włochów to idealne rozwiązanie. Ich dania są dużo lżejsze niż polskie odpowiedniki. Przede wszystkim jednak sos stanowi jedynie dodatek do makaronu – jest go niewiele i jedynie oblepia poszczególne nitki spaghetti.
Warto się na tym wzorować, szczególnie jeżeli zależy nam na ograniczeniu ilości spożywanych kalorii.
Ugotowanie idealnego makaronu nie jest wbrew pozorom trudne. Musimy jednak pamiętać o podstawowych zasadach – dużym garnku, odpowiedniej ilości wody i soli. To zagwarantuje nam idealny smak dań z makaronem.


Polecane przez autora:
- Najlepsze źródła żelaza dla wegetarian
- Pietruszkowe smoothie
- Niedrogie gadżety, które zrewolucjonizują twoją kuchnię
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze